Rodzicielstwo, macierzyństwo, wychowanie... To pojęcia, które towarzyszą światu od lat. To pojęcia, które są stałe i niezmienne. Ale stałe i niezmienne są tylko z nazwy. Puste wyrazy.
Jak bardzo różni sie dzisiejsze macierzyństwo od tego sprzed lat. Jak wiele się zmieniło. Dawne rodzicielstwo to już bezpowrotna przeszłość. Jak bardzo odległa i skończona. I choćbyś bardzo chciał nie powrócisz już do niej. To zakazane i karalne.
Dawniej kobiety rodziły po kilkoro dzieci, gotowały dla tylu osób, prały ręcznie i świetnie dawały radę. Nie narzekały na nic. A dzieci latały brudne, wszędzie same, nikt się nie przejmował, że ktoremuś coś się stanie. Dzieci były odpowiedzialne za siebie, szybko uczyły się na własnych błędach. Były zaradne. A przy tym ich dzieciństwo było swobodne, beztroskie i szczęśliwe. W głowach rodził się pomysł za pomysłem na świetną zabawę. Kreatywność była podstawą codzienności.
Dziś niestety na taką swobodę nie mogą pozwolić sobie współczesne matki. Dzieci do pewnego wieku nie mogą nawet same pójść do szkoły. Czesto też gromadka dzieci nie jest możliwa ze względów finansowanych.
Dziś nie zostawisz dziecka samego w domu - zaraz się ktoś zainteresuje i zostaniesz pozbawiona praw rodzicielskich.
Nie wypuścisz na dwór z kluczem na szyi - złodzieje wyszukają każdą okazję, by się wzbogacić, i kogo obchodzi, że kosztem dziecka.
Nie pójdziesz do koleżanki na drinka, bo jak Cię ktoś zobaczy, zaraz patologia i kontrole z Mopsu.
Na wszystko trzeba uważać, na każdy czyn, na każde wypowiedziane słowo. Trzeba mieć włączoną czujność na najwyższy poziom.
Dziś, pomimo ogromnych zmian, pomimo szerokiej, różnorodnej dostępności sprzętów i gadżetów ułatwiających codzienne życie, o wiele trudniej jest wychować dzieci. Kobiety coraz częściej narzekają, są zmęczone, bo niełatwo jest żyć w dzisiejszych czasach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz